czwartek, 25 kwietnia 2013

Ty też możesz być człowiekiem sukcesu!

Witajcie! Dziś będzie krótko!


Mam nadzieję że nie muszę komentować powyższego rysunku!
Każdy może być człowiekiem sukcesu!

niedziela, 21 kwietnia 2013

czwartek, 11 kwietnia 2013

Wyjmij łyżeczkę ze szklanki jak pijesz, bo wydłubiesz sobie oko!!!!!

Hej!!!!

Całe wieki mnie tu nie było, aż się przyznam, że mi głupio... Ale wracam z świeżą głową i nowymi pomysłami

Dziś zastanawiałam się nad tym co my wiemy a czego nie, jak duża jest nasza świadomość? Czy to w co wierzymy i co wiemy na pewno jest prawdą? Czy nasze opinie może są sugestiami, gdzieś zasłyszanymi opiniami nie koniecznie potwierdzonymi w jakikolwiek sposób?

A pisząc dosłownie, dlaczego nasi dziadkowie, później rodzice przestrzegali nas przed łyżką w szklance. Wciąż straszyli, że można sobie w ten sposób wydłubać oko. A czy Wy znacie kogokolwiek kto stracił oko pijąc ze szklanki z łyżeczką? Bo ja nie znam, nawet przed chwilą sprawdziłam to w internecie :) nikt nie zna...

No właśnie! A mimo wszystko zdarza się nawet nam powiedzieć to stwierdzenie do młodszego rodzeństwa, koleżanki z pracy czy swojego dziecka... Zgadza się?

Zastanawiacie się pewnie po co to piszę? Bo kreuje się kolejną zasadę!


ZASADA NR 6:
PATRZ SZERZEJ!!!!!!!

SPÓJRZ OCZAMI DRUGIEJ OSOBY ANALIZUJĄC  W JAKIEJ SYTUACJI SIĘ ONA ZNAJDUJE!

POTWIERDZAJ SWOJĄ ŚWIADOMOŚĆ!!!!!!

NIE BLOKUJ SIĘ PRZED ZMIANĄ DECYZJI!


to tyle na dziś, teraz spróbuje na własnej skórze wprowadzić tą zasadę, będzie ciężko... Ale damy radę!
Zaczynam od dziś!


pozdrawiam Staszka :)


czwartek, 4 kwietnia 2013

A Ty? Gdzie gonisz?

Hej!

Dziś chcę się z Wami podzielić zasłyszaną ostatnio historią... Sami oceńcie :)


Pewien amerykański biznesmen wybrał się do Meksyku. Będąc w wiosce na wybrzeżu, w małym porcie spotkał rybaka, który wrócił z ładunkiem bardzo dobrej jakości tuńczyka. Amerykanin zagadnął go:
- Ile trwały twoje dzisiejsze połowy?
- Och, niezbyt długo.

- A co robisz z resztą czasu?
- Śpię do późna, spędzam czas z moją żoną i dziećmi, chodzę na spacery, sączę wino i gram na gitarze z moimi amigos. Jestem bardzo zajętym człowiekiem, senor.
- Słuchaj, jestem doświadczonym człowiekiem biznesu i radzę ci, żebyś zaczął łowić więcej ryb.
- Po co mi więcej ryb?
- Po to, żebyś zarabiał więcej pieniędzy.
- A po co mi pieniądze, senor?
- Żebyś mógł kupić większą łódź i łowić jeszcze więcej ryb. A z zysków mógłbyś kupić więcej łodzi i zatrudniać rybaków. Dzięki temu mógłbyś otworzyć przetwórnię ryb, kontrolując zarówno surowiec, jak i produkt, a potem przenieść się do Mexico City, a może nawet do Nowego Jorku. Byłbyś człowiekiem sukcesu!
- Ile czasu by mi to zajęło?
- Jakieś 10-15 lat.
- Acha. To dość długo.
- Posłuchaj, wtedy przychodzi najpiękniejszy moment. Sprzedajesz dobrze prosperującą firmę i zarabiasz miliony, miliony dolarów!
- Miliony? A po co?
- Po to, żebyś mógł się wyprowadzić do nadmorskiej wioski, by spać do późna, spokojnie spędzać czas ze swoją żoną i dziećmi, chodzić na spacery, sączyć wino i grać na gitarze ze swoimi amigos….